SZCZĘŚCIE W NIESZCZĘŚCIU OSOBY CHOREJ W NASZYM KRAJU
23.02.2021
/
IncaPharma
Tak, moi mili, mamy szczęście!
Jeśli coś nam dolega, mamy katarek, nerka nas boli, jakby ktoś nam "przywalił" kijem do bejsbola, wystarczy wykonać telefon do najbliższej przychodni lub przejść się do apteki... i już po kłopocie. Jeśli wizytę wyznaczą Ci za pół roku... to nic, masz opcję prywatnej przychodni, gdzie za kilkaset złotych dowiesz się, ile masz zapłacić w aptece za pełnopłatną receptę.
ŻYĆ, NIE UMIERAĆ.
Brzmi sarkastycznie? Ale jak realistycznie.
Tak, mamy szczęście! Wyobraźcie sobie, że jesteście chorzy, a do najbliższego lekarza macie 200 kilometrów, albo więcej. A ludzi w takiej sytuacji jest tysiące. Ludzi biednych, nie mających niejednokrotnie pieniędzy na jedzenie, a co dopiero na zakupy lekarstw w aptece.
Jednak są na świecie miejsca, gdzie ludzie mają swoją prywatną aptekę na "wyciągnięcie ręki", praktycznie za darmo.
Co wam mówią słowa :
-
Hercampuri
-
Chuchuhuasi
-
Vilcacora
-
Graviola
-
Yacon
-
Camu Camu
-
Chanca Piedra
-
Sacha Inchi
-
Sacha Jergón?
Nic, powiecie, jakiś bełkot trudny do wymówienia.
To są nazwy ziół z Amazonii, ziół które są znane tubylcom od tysięcy lat, ziół które pomagają tym ludziom na codzień, ziół, które są powszechnie stosowane jako naturalne suplementy diety.
Wyobraźcie sobie, że wychodzicie przed dom i zbieracie zioła rosnące w miejscu, gdzie nie istnieją normy przekroczania poziomu metali ciężkich, ani zapylenia, bo powietrze i ziemia są jeszcze krystalicznie czyste (nie tak jak u nas, w Polsce)
W Amazonii rosną rośliny które mogą pomagać w leczeniu chorób (takich jak nowotwory), a także takich, które nie mają jeszcze swojej nazwy.... rośliny czekające na swoich odkrywców.